Dr hab. Witold Toczyski
Twórca sopockiej szkoły socjoekonomii, prekursor nurtu zrównoważonego rozwoju, przedstawiciel Polski w Komitecie Zagospodarowania Przestrzennego Obszaru Bałtyckiego
Dr hab. Witold Toczyski
Droga naukowa na Uniwersytecie Gdańskim
- 1970 - dyplom magistra ekonomii na WSE w Sopocie
- 1970 - asystent w Instytucie Ekonomii Politycznej
- 1974 - adiunkt w Zakładzie Ekonomii Politycznej Kapitalizmu
- 1975 - doktorat o gospodarce nieuspołecznionej w socjalizmie
Pełnione funkcje
- 1976 - kierownik Zakładu Ekonomiki Pracy i Polityki Społecznej
- 1979 - wicedyrektor Instytutu Ekonomii Politycznej
- 1984 - kierownik Zakładu Socjoekonomii
- 2005 - habilitacja „Monitoring rozwoju zrównoważonego w Polsce Północnej”
- 2008 - kierownik Ośrodka Współpracy Regionalnej Uniwersytetu Gdańskiego
Aktywność społeczna
- 1990 - radny Gdyni
- 1991 - radny Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego
- 1991 - dyrektor Biura Rozwoju Przestrzennego Makroregionu Północnego w Centralnym Urzędzie Planowania
- 1996 - dyrektor Biura Rozwoju Regionalnego w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych
- 2002 - radca Ministra Gospodarki
- 2004 - założyciel i prezes Bałtyckiego Instytutu Studiów Spraw Europejskich i Regionalnych
- 2010 - członek Rady Naukowej kwartalnika ”Trzeci Sektor”
Sopocka Szkoła Socjoekonomii
W początkach rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego dostrzegaliśmy w Instytucie Ekonomii Politycznej w latach 70-tych w gronie wielu młodych pracowników oczywistą jałowość marksistowskiej ekonomii. Dyrektor Instytutu, prof. Bronisław Rudowicz, mimo iż był marksistą w przychylny sposób tolerował kontestacyjny charakter w poglądach i działaniach wówczas asystentów, a dzisiaj już wybitnych naukowców. W 1976 roku powstał Zakład Ekonomiki Pracy i Polityki Społecznej. Na tej fali, w atmosferze gorących dyskusji powstał kierunek ekonomiczno-społeczny, w którym staraliśmy odchodzić od marksistowskiej ortodoksji ku społecznej wiedzy o prawidłowościach rozwoju gospodarczego, w których fundamentalną rolę odgrywają takie problemy, jak: poziom i jakość życia, krytyczne ubóstwo, idea rozwoju zrównoważonego, rozwój lokalny, przedsiębiorczość, a także kulturowe kody społeczeństwa obywatelskiego. Przykładem szukania kompromisu była ogólnopolska konferencja o ubóstwie, ale na skutek zakusów cenzorów warszawskich zostaliśmy zmuszeni do przyjęcia nazwy konferencji „sfery niedostatku”. Pod tym warunkiem mogliśmy opublikować dorobek konferencji.
Gdy narastały gospodarcze problemy prymitywnego, scentralizowanego gospodarowania, rosło powoli docenienie roli wiedzy o społecznych uwarunkowaniach i motorach rozwoju. W latach 80-tych program kształcenia na Wydziale ewoluował w kierunku stworzenia bardziej kompleksowej wiedzy o społecznych procesach rozwoju, co doprowadziło do powstania Zakładu Socjoekonomii. Znaczenie naszych badań potwierdził wielki społeczny przełom 1980 roku, a potem budowanie demokratycznego państwa zapoczątkowane w 1999 roku. Kadrę zakładu tworzyli: mgr Jerzy Boczoń, prof. Dariusz Filar, dr Bolesław Kościukiewicz, dr Zbigniew Markowski, dr Ryszard Strzyżewicz, dr Ewa Toczyska, prof. zw. Jacek Zaucha. W Zakładzie pracowali też na części etatu dr Janusz Lewandowski, mgr Tadeusz Konieczny, dr Andrzej Hass. Dużym zasileniem zespołu była współpraca z prof. Jerzym Kołodziejskim – byłym Wojewodą Gdańskim. W zespole Zakładu Socjoekonomii sformułowaliśmy istotę naszego podejścia do ekonomii w postaci książki „Wstęp do socjoekonomii”, w którym udział miała też prof. Anna Zielińska-Głębocka.
W latach 90-tych pracownicy Zakładu Socjoekonomii włączyli się aktywnie w przebudowę ustroju kraju i zespół się rozpierzchł do aktywności w rożnych dziedzinach: biznesu, służby dyplomatycznej, kierowania dużymi zakładami pracy, do pracy literackiej i do sektora pozarządowego. Każdy z uczestników tego towarzystwa osiągnął wiele satysfakcjonujących sukcesów.
Moja aktywność społeczna skierowała się w kierunku odbudowy samorządności terytorialnej. W 1990 roku zostałem wybrany z ramienia Komitetu Obywatelskiego do samorządu Gdyni. To była wielka szkoła praktykowania dyspersji wiedzy socjoekonomicznej w skali lokalnej. Przewodniczyłem też Komisji Samorządowej Sejmiku. Transformacja ustrojowa zaprzęgła wielu pracowników UG do służby publicznej.
W 1991 wciągnęła mnie ta służba w wir kierowania Biurem Makroregionu Północnego przy Centralnym Urzędzie Planowania, który w 1996 roku został przekształcony w Rządowe Centrum Studiów Strategicznych. Badania naukowe zastąpiłem włączeniem się do realnego kształtowania polityki przestrzennej w ramach tzw. Makroregionu Północnego. Łączenie wiedzy akademickiej z wpływem na realne procesy przebudowy ustrojowej można powiedzieć, że dało asumpt do stworzenia sopockiej szkoły socjoekonomii.
Polityka przestrzenna
Szczególnym aspektem, wkładem intelektualnym, było opracowanie nowej koncepcji polityki przestrzennej Polski. Zostałem: członkiem Komitetu Zagospodarowania Przestrzennego PAN; przedstawicielem Polski w Komitecie Zagospodarowania Przestrzennego Obszaru Bałtyckiego w programie VASAB 2010 (Vision and Strategies around the Baltic 2010) 1996-1997; członkiem Zespołu Zadaniowego ds. Polityki Strukturalnej 1976-1977; członkiem Głównej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej.
Obok prowadzenia zajęć dydaktycznych z polityki społecznej, planowania przestrzennego, rozwoju regionalnego, Zespół opracował strategię rozwoju województwa słupskiego, a także województwa gdańskiego.
Bardzo inspirujące było uczestniczenie w wielu projektach Interregu. Jeden z projektów cenię szczególnie: Waterfront Urban Development. Inicjatorem projektu był urbanista z Berlina, który przekonał mnie do fundamentalnego znaczenia obszarów nadwodnych w kształtowaniu przestrzeni centralnej miast. Udało się nam namówić prezydentów kilku miast do projektu rewaloryzacji stref nadwodnych w ramach programu bałtyckiego Interregu. A choć Gdynia i Sopot miały bulwar i molo, to większość miast, łącznie z Gdańskiem, było programowo odwróconych tyłem do obszarów nadwodnych a także żeglarstwa jachtowego. Projekt zwrócił uwagę na znaczenie przestrzeni nadwodnej dla charakteru miast i atrakcyjności przestrzeni nadwodnej. Powstały nowe mariny i zagospodarowano w bardziej atrakcyjny sposób bulwary nadwodne, które latem tętnią życiem. Największy zwrot nastąpił w Tczewie, gdzie nadwiślańskie chaszcze dostąpiły pełnej rewaloryzacji i z zapuszczonego obszaru spożywania piwa - obecnie są najcenniejszą enklawą życia publicznego miasta, łącznie z przystanią. Tam też zainicjowany został kierunek rozwoju turystyki barkowej jako Pętla Żuławska, co z inspiracji biura RCSS-u podjął Wojewoda Gdański, Maciej Płażyński.
Dyspersja wiedzy socjoekonomicznej w społeczeństwie obywatelskim
Najbardziej cenionym przeze mnie efektem inspiracji dot. studiów socjoekonomicznych było włączenie się w sferę działań organizacji obywatelskich. W 1994 redagowałem zbiorczy raport pt. „Profile rodziny”, w którym socjologowie, statystycy, psychologowie opisali problemy pomorskich rodzin. Był to ważny zaczyn rozwoju organizacji prorodzinnych i w konsekwencji szerzej całego ruchu organizacji społecznych powszechnie znanych pod nazwą NGO. Ważne doświadczenia zdobyliśmy pod koniec lat 80-tych w we współpracy i wymianie studentów z duńską Socjale Hojskole. Szczególną rolę odegrał wychowanek Zakładu Socjoekonomii mgr Jerzy Boczoń. Odszedł z drogi akademickiej i stworzył przy naszym wsparciu merytorycznym Regionalne Centrum Informacji i Wspierania Organizacji Pozarządowych, które było pionierem ruchów pozarządowych. Wspieram ten ruch. W tej aktywności szczególną rolę odegrała idea Agendy 21, która wiązała aktywność ludzi w skali lokalnej na rzecz rozwoju zrównoważonego, co zresztą było ukoronowaniem mojej drogi naukowej w habilitacji.
Na Wydziale Ekonomicznym wobec odejścia większości socjoekonomistów do innych, bardziej praktycznych aktywności dalszy rozwój socjoekonomii nie miał niestety kontynuatorów. Rolę tę przejął Bałtycki Instytut Spraw Europejskich i Regionalnych (https://biser.org.pl), którym kierowałem przez 15 lat od 2002 roku. BISER zrealizował wiele projektów w nurcie rozwoju zrównoważonego, Agendy 21 i przedsiębiorczości społecznej młodzieży. Obecnie nastąpiła zmiana pokoleniowa w instytucie, który stał się prominentnym stowarzyszeniem we współpracy bałtyckiej. BISER prowadzi wiele projektów międzynarodowych, których źródeł i inspiracji należy doszukiwać się w studiach i doświadczeniach sopockiego zespołu naukowców Zakładu Socjoekonomii. Nieskromnie mogę stwierdzić, że dane mi było odgrywać w tym rolę - używając koszykarskiej nomenklatury – libero.
Podsumowując to skrótowe naukowe curriculum vitae - dziękuję mojej Alma Mater za stworzenie warunków do przeżycia tak wspaniałej przygody naukowej i możliwości promieniowania i praktykowania wiedzy socjoekonomii w procesie transformacji ustrojowej.